INSERT INTO ebook_cms_stats_info (data, hash, ip, referer, agent, url) VALUES ('1713301965', '7bd3b3feb2cd164e367141202a6149ff', '18.222.69.152', '', 'claudebot', '#mowa_ciala_a_sukces-ebook_fragment-318.html')


INSERT command denied to user 'motopremiu_ebook'@'86.111.241.11' for table 'ebook_cms_stats_info'INSERT command denied to user 'motopremiu_ebook'@'86.111.241.11' for table 'ebook_cms_stats_info' Ebook - Mowa Ciała a Sukces
W pakiecie taniej

Jak zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych
kupując ebooki?

Strona główna » Psychologia » Wywieranie wpływu » Mowa Ciała a Sukces 
Mowa Ciała a Sukces

Łukasz Milewski

Mowa Ciała a Sukces

Kategoria: Wywieranie wpływu
Wydawca: Złote Myśli

ISBN: 978-83-7521-211-2
Ilość stron: 161
Format: plik PDF

27,00 zł Zamów wersję elektroniczną

37,00 zł Zamów wersję drukowaną + elektroniczna gratis 343
 

Przedmowa

„Nagrodą za dobrą pracę jest świadomość jej wykonania"
Ralph Waldo Emerson

Odkrywając kolejne karty tej książki pomyślisz z pewnością, że jest „inna". Inne jest podeście do tematu, inny niż mogłoby się wydawać jest cel. Tak. Jest to bez wątpienia inna książka: inny klimat i inny „sposób" prezentacji. Inny też może być jej „odbiór". Pracowałem nad nią w sposób pełny artyzmu i precyzji. „Biegałem" od rozdziału do rozdziału niczym artysta malujący swój obraz. Podczas czytania będziesz „zmuszany" do myślenia i analizy, a przede wszystkim odkrywania. Odkrywania tego, jak wiele daje znajomość języka ciała. Czytając tę publikację możesz mieć wrażenie, że piszę tak, jak mówię - i tak właśnie jest. Oprócz przekazania Ci wiedzy pozwalającej odkryć "zjawisko", jakim jest mowa ludzkiego ciała, przekazuję Ci przede wszystkim kurs. Tylko poprzez codzienne praktykowanie ćwiczeń tutaj zawartych możesz w znacznej mierze poszerzyć swój horyzont znajomości tego języka. Czytając tę książkę możesz mieć wrażenie, że mówimy bardziej o zmianie osobistej niż mowie ciała. Masz rację i jej nie masz. Badając to, czym jest ten pradawny język, doszedłem do wniosku, że najszybszą drogą do jego opanowania jest zmiana wewnętrzna. Dzieje się tak, ponieważ wszelkie procesy wewnętrzne, jakie się w Tobie właśnie odbywają (myśli i uczucia), mają swoje odzwierciedlenie w tym, co pokazuje Twój język ciała. Pracując z mnóstwem osób doszedłem do wniosku, iż rozwój wewnętrzny jest najszybszą drogą do osiągnięcia perfekcji w używaniu mowy ciała.

Jako autor wierzę, że czas, jaki przeznaczysz na jej przeczytanie, będzie fantastyczną podróżą. Tak przyjemną, jak wylegiwanie się na plaży Waikiki w świetle słońca. Za główny cel obrałem sobie danie Ci pełnego zrozumienia, czym jest mowa ludzkiego ciała. Dostaniesz solidne fundamenty, jak ją stosować w codziennym życiu i doświadczyć samorealizacji. W pierwszej części przejdziesz przez proces zmiany wewnętrznej, który jest etapem przygotowawczym i absolutnie niezbędnym do władania tym językiem. Rozdział drugi to umiejętności pozwalające opanować sztukę prezentacji. Kwintesencją jest zrozumienie tego, co inni ludzie wyrażają tym „zagadkowym słownictwem".

Materiał zamieszczony w tej książce powstawał 6 lat. Wtedy to też rozpoczęła się moja niezwykła fascynacja tym tematem. Od człowieka pełnego niepokoju i lęku życia, zamkniętego na ludzi, przeistoczyłem się w mówcę i nauczyciela, który zmienia życie innych ludzi. Efektem moich sześcioletnich poszukiwań jest seminarium „Master of Body Language" - Mistrz Mowy Ciała w Biznesie, które prowadzę cyklicznie dla ludzi, którzy chcą przejąć świadomie kontrolę nad swoim ciałem, a w konsekwencji własnym życiem.

Tematy tutaj poruszane zdecydowanie wybiegają poza ramy języka ciała, one go uzupełniają. Ponieważ głęboko wierzę w to, że zmiana może być łatwa i przyjemna, przedstawię tutaj wiele ćwiczeń, które w konsekwencji doprowadzą Cię do swobodnego używania Mowy Ciała. Wspólnie zbudujemy fundamenty wiary, zrozumienia, miłości i fantastycznej zabawy. Po to, aby Twoje codzienne życie było podróżą w kierunku ukrytych skarbów, które są w Tobie.

Poprzez swoje doświadczenia w pracy z politykami, ludźmi biznesu, korporacjami, aktorami, a także „normalnymi" ludźmi uzyskałem pewność, jak ważnym fundamentem jest nauka „Mowy Ciała". Co więcej, odpowiednia praca z właściwą postawą staje się potężną dźwignią do zmiany całego Twego życia. Pamiętaj: w swoich rękach trzymasz zalążek klęski - lub potencjał wielkości. Co ilustruje poniższa metafora:

Wysoko, na wzgórzu, z którego widać Wenecję, mieszkał starzec uznany za geniusza. Krążyły o nim legendy, jakoby potrafił odpowiedzieć na każde pytanie. Dwóch chłopców z sąsiedztwa postanowiło zakpić sobie z niego. Złapali małego orła i udali się do domu starca. Jeden z chłopców, trzymając ptaszka w rękach, zapytał: czy jest on żywy, czy nie. Mędrzec bez wahania odpowiedział:

Synku, jeśli powiem, że jest żywy, ściśniesz go i udusisz. Jeśli powiem, że jest martwy, otworzysz ręce i wypuścisz go. Widzisz więc, synu, że w swoich rękach trzymasz moc życia i śmierci.

To samo mogę powiedzieć Tobie bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Twe ciało, ręce, nogi wiele mogą - pod warunkiem, że będziesz ich używał we właściwy sposób. Możesz nimi zebrać plon sukcesu, który masz możliwość wypracować. Pozwól, że zostanę Twym przewodnikiem.

A więc wyruszamy do „krainy" mowy ciała.

Wprowadzenie. Niekończąca się opowieść

„Czas zmiany to czas lęku lub nowych możliwości. Twoja postawa zadecyduje, która z tych rzeczy będzie Twoim udziałem"

Ernest C. Wilson

Niepokorne marzenie o lepszym życiu. Tak, gdybym za chwilę, tuż przed Twoimi oczami postawił lampę Alladyna, co uczynisz? Co zrobisz, gdy powiem Ci, że w środku jest dżin, który spełni Twoje trzy życzenia? Może należałbyś do grona tych, którzy chcą posiadać piękny dom na Hawajach, aby o świcie spoglądać na cudowny ocean ludzkich westchnień i uniesień. Ciekawym wyborem jest także stanie się majętnym człowiekiem, posiadającym niezależność finansową i podróżującym swobodnie po świecie. Czy po prostu zrealizowane pragnienia bycia kochanym i zrozumianym? Każde z tych marzeń jest wpisane w kartę przywilejów życia na pięknej planecie, jaką jest Ziemia. Gdzie jest początek tych marzeń? W twojej osobowości, przyjacielu.

Każdy chciałby posiadać wyjątkową osobowość. Widzieć siebie na Rajskiej Wyspie, gdzie dźwięk śpiewu ptaków transformuje nas w dostojnie ubranych arystokratów. Bez popełniania błędów, bez upadków, złości i zwątpienia. Tam, gdzie komunikacja międzyludzka jest najwyższych lotów, a dobrotliwe uczucia emanują z ogromną jasnością. Ależ chwila! Zatrzymaj się! Wróć do swojej rzeczywistości „utartych wzorców i schematów". Żyjemy w czasach, w których funkcjonuje, jakże błędne, przeświadczenie, że takie życie jest zarezerwowane dla nielicznych. Tak jakby Bóg wybierał swoich „pupilków" w kolorowym świecie, który wypełnia tworzywo zwane materią.

Jako człowiek pragniesz być kochany, doceniany, zauważany. Jest to naturalna potrzeba istnienia, tak ważna jak słońce, które ogrzewa Twoje życie.

Czy jesteś gotowy podjąć trud, by to osiągnąć? Chodzi o działanie, które pozwoli Ci uzewnętrznić za pomocą „mowy ciała", jak wyjątkowym jesteś człowiekiem. A może nie chcesz pasować do modelu przebojowego supermena. To nic. Pozwól, że wspólnie odkryjemy Twoją autentyczną naturę. Ona stanowi prawdziwą wartość, czyniąc Cię „wewnętrznym miliarderem".

Najwyższą wartość ma to, co jest ukryte wewnątrz. Kiedy Michał Anioł miał rzeźbić posąg Dawida, przeznaczył wiele czasu na wybranie właściwego rodzaju marmuru, będąc świadomym tego, że jakość decyduje o pięknie i wieńczy dzieło.

Nawet gdybyś poszukiwał dwóch takich samych kawałków w jednym kamieniołomie, nigdy ich nie znajdziesz. Podobne - tak, ale nie identyczne.

Mowa ciała jest głównym kanałem komunikacji, jakim łączysz się ze światem.

Rozpocząłeś swą ziemską podróż będąc niczym niezapisana karta. Mniej więcej do czwartego roku życia chłonąłeś wszystko jak gąbka. Bez oporów, bez krytyki, pozbawiony racjonalizacji zachowań. Ludzie Cię rzeźbili, strugali, wykuwali, czyścili piaskiem i polerowali. Gdy mogło się wydawać, że jesteś ukończonym dziełem, ktoś znowu zaczął Cię kształtować. Poprzez system kar i nagród uczono Cię, jak masz się zachowywać, co dobrem, a co złem jest. Tak dzięki rozwijanej inteligencji zachowawczej nauczyłeś się komunikować światu, kim jesteś.

Jak? Za pomocą mowy swojego ciała, pradawnym językiem obecnym w życiu ludzi od zarania dziejów.

Bez względu na to, kim jesteś teraz i jak Cię postrzegają, każda sekunda Twojego życia jest idealnym momentem do zmiany. Przyjacielu, odkryj w sobie moc stawania się tym, kim chcesz być!

Część I
MOWA CIAŁA I JEJ POTĘGA

Moja przygoda z mową ciała

O mowie ciała usłyszałem po raz pierwszy w 1995 roku. Moje zainteresowanie okazało się fascynacją, ponieważ zawsze byłem poszukiwaczem prawdy i swobody w wyrażaniu człowieczeństwa. Determinowało mnie jakże błędne przekonanie, że jestem nierozumiany i nieakceptowany przez otoczenie. W tym okresie moje wnętrze było pełne lęku i niepokojów, co uzewnętrzniało się za pomocą mowy mojego ciała. Teraz, gdy czytasz tę książkę, mogę Ci powiedzieć: nie zawsze potrafiłem bezbłędnie odczytać intencje innych ludzi względem mnie. Nie znałem sposobu na poradzenie sobie z bardzo intensywnymi emocjami, jakie tworzyły dysonans pomiędzy tym, co mówiłem, a tym, co wyrażałem ciałem. To uległo zmianie w wyniku odkrywania odpowiednich strategii i intensywnych ćwiczeń. Przeprowadzając trening zauważyłem prawidłowości, jakie zachodzą podczas tego procesu. Podstawowym pytaniem, jakie mnie nurtowało, było:

Jak robić to na tyle efektywnie, aby za zmianą mowy ciała nastąpiła zmiana wnętrza, sposobu myślenia, i odwrotnie?

O tym, jak to robić, dowiesz się w jednej z dalszych części książki. Podczas opanowywania umiejętności kierowania mową ciała analizowałem wiele studiów znanych behawiorystów i badaczy z innych dziedzin - psychologii społecznej, motywacji, negocjacji - i połączyłem to z własnymi odkryciami na ten temat. W tym czasie przechodziłem przez różnego rodzaju zajęcia. Od bycia akwizytorem, agentem nieruchomości, po prowadzenie treningów i własne interesy. Doświadczenia, jakie zbierałem, pozwoliły mi wielokrotnie przekonać się, jak dużą rolę odgrywa ta forma komunikacji.

Z chwilą, gdy to piszę, przypomina mi się kilka inspirujących „kartek z mojego kalendarza":

Późna jesień roku 2003

Jestem umówiony na ważne spotkanie. Występuję w roli niezależnego negocjatora, który ma wynegocjować korzystne warunki swoim klientom. Tydzień przygotowań i rozpisywania wszelkich strategii. Pamięć wyostrzona maksymalnie co do szczegółu. Przede mną duże wyzwanie, będę negocjował z prezesem dużego koncernu samochodowego. Sprawa dotyczy zamówienia na kilka milionów złotych. Moim celem jest uzyskanie jak najkorzystniejszych warunków. Wewnętrznie czuję, że to będzie więcej niż jedno spotkanie. Pierwsze spojrzenie i mocny uścisk dłoni. Siadamy za stołem w pozycji konfrontacji. Nie przewidziałem jednego, mój rozmówca jest z kimś jeszcze, a więc negocjacje 1:2. Z pokorą wierzę, że osiągnę swój efekt. W trakcie widzę, że mój "przeciwnik", z którego czynię sprzymierzeńca, jest człowiekiem, który „zjadł zęby" na niejednych negocjacjach. Przyciska mnie do muru, nie mam tak mocnych argumentów jak on. Jedyne, co mi pozostaje, to „niewidzialny" wpływ, a więc mowa ciała, oddech, intonacja głosu. Po godzinie wychodzę usatysfakcjonowany, mając jednak w sobie jedną myśl: "Tak wiele jeszcze mnie czeka fantastycznej nauki."

Jesień roku 2006

Jestem umówiony na spotkanie z człowiekiem, z którym mam zamiar rozwinąć wspólne działanie biznesowe. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w trakcie poznaję niezwykle intrygującą kobietę. Typ człowieka, którego określam mianem „pokerzysty", czyli kogoś, kto nie okazuje swoich emocji.

To była świetna nauka, po raz pierwszy spotkałem „kogoś", kogo nie mogłem rozgryźć. Jej mowa ciała była tak stłumiona, że wypadałoby analizować ją pod mikroskopem badawczym. Starałem się dopasować na wszelkie możliwe sposoby. Używałem swego ciała, umysłu, głosu - i nic. Efekt jak grochem o ścianę! Jakby tego było mało, w trakcie spotkania wyszliśmy na wspólnego papierosa. A ona w ciągu pięciu minut obnażyła moją duszę. Dokładnie, z chirurgiczną precyzją, określiła: czego pragnę, jakie są moje lęki, cele.

Z chwilą, gdy czytasz ten tekst, jesteśmy ze sobą. Życie potrafi być zaskakujące, a ja każdego dnia odkrywam na nowo moją ukochaną. To jest fantastyczne - mieć kogoś, kogo kochasz całym sobą i możesz się tak wiele uczyć. Podczas jednego z wieczorów zażartowałem sobie, że to ona powinna prowadzić moje szkolenia z Mowy Ciała, a nie ja. Oczywiście obdarzyła mnie słonecznym uśmiechem.

Lato 2003

Integracja firmowa na Mazurach. Zarząd firmy podjął decyzję o tym, aby zebrać wszystkie ówczesne oddziały i spotkać się gdzieś w Polsce, aby lepiej się poznać. Bardzo wiele korzyści wynikło z tej integracji. Ale nie to jest ważne.

Istotne jest to, co wydarzyło się podczas tego wyjazdu. W tych czasach byłem zastępcą managera jednej z największych agencji nieruchomości w Polsce. Mój zwierzchnik podczas jednego z wieczorów miał dla mnie interesujące zadanie.

- Panie Łukaszu, czy mógłby pan analizować pod kątem mowy ciała moją rozmowę z prezesem, którą za chwilę przeprowadzę?

Byłem nieco zaskoczony. Tym bardziej że właśnie w tym momencie trwała impreza integracyjna. Głośna muzyka, widoczne tylko światła reflektorów.

Początkowo myślałem: "mało prawdopodobne zadanie", ale przystałem na jego prośbę.

Udałem się na parkiet, aby nacieszyć się rytmem dobiegającej zewsząd muzyki. Po kilkunastu minutach, gdy moje ciało poczuło dość duże zmęczenie, postanowiłem, że odpocznę. Usiadłem na jednym z foteli, by z odległości około dziesięciu metrów zobaczyć managera i prezesa debatujących na nieznany mi temat.

Rozluźniłem się i zacząłem po prostu patrzeć. Muzyka przestała istnieć. Głębokie skupienie przerodziło się w mikroskopowe dostrzeganie znaczenia ich mowy ciała.

Całość procesu trwała około dziesięciu minut, po czym mój manager podszedł do mnie i nieco dumnym głosem zapytał: "I jak? Co pan może powiedzieć o naszej rozmowie?".

Pamiętaj, że wśród tego hałasu nie miałem szans na to, aby cokolwiek usłyszeć. Szef nie mówił mi ani słowa o celu tej rozmowy.

Mój pięciominutowy „wykład" na ten temat wywołał ciekawy efekt na jego twarzy.

Chwilowa konsternacja i pytanie: "Jak pan to zrobił?". Konsekwencją było stwierdzenie: "Ktoś musi poprowadzić nasze biuro, czy jest pan zainteresowany?".

I tak dostałem awans.

Kto wie, być może ta umiejętność była cegiełką sukcesu w drodze do wyznaczonego celu. Z pewnością miała wpływ na rezultat, jakiego doświadczyłem.

Powyższe historie, które przed chwilą przeczytałeś, są ilustracją momentów, w których swoboda wyrażania się ciałem, a także jego analiza, okazała się sprawą kluczową. W trakcie całej naszej podróży przedstawię Ci kilkadziesiąt innych, niezwykle interesujących opowieści, które odpowiadają na pytanie:

Co daje Ci biegłe posługiwanie się swoim ciałem?

Swoim ciałem, zachowaniem i wyrazem twarzy przekazujesz więcej informacji, niż jesteś w stanie to sobie wyobrazić.

Precyzja sygnałów, jakie przekazujesz drugiemu człowiekowi lub grupie ludzi, zależy od:

7% - słowa (kontekst treści, jaką przekazujesz)35% - ton, tempo, rytm i szybkość, z jaką mówisz aż 55% to Mowa Ciała

Dodam od siebie, że to 93% skuteczności zależy od Mowy Twojego Ciała, ponieważ ton, rytm oraz szybkość, z jaką mówisz, powstaje w Twoim ciele (a więc jest ważnym elementem języka ciała).

Pamiętaj też, że powyższe procenty są wypadkową badań naukowych. A jak wiadomo - takie badania mają ograniczoną ilość osób, które biorą w nich udział.

Moje osobiste doświadczenie:

W swojej pracy spotykam się z różnymi ludźmi. Za każdym razem, gdy rozmawiam z politykiem czy uczestnikiem moich szkoleń, dzieje się fascynujący proces. Słyszę, co do mnie mówi. Jednocześnie spoglądam na mowę jego ciała: czy jest spójna z tym, co komunikuje słowem.

Zauważ, że podczas każdej rozmowy prywatnej czy zawodowej używasz ciała, aby wyrazić to, co czujesz lub odpowiednio zareagować na to, co mówi do Ciebie dany człowiek. Jak myślisz, co mówisz ciałem, gdy prowadzisz sprzedaż?

Ludzie często zadają mi pytanie: Jak odróżnić człowieka sukcesu od tego, który go jeszcze nie osiągnął? Od wieków szukamy odpowiedzi na kolejne pytanie, które wynika z poprzedniego: Co łączy ludzi, którzy w swoich dziedzinach osiągają efekty, o jakie im chodzi?

[...]

To jest tylko część darmowego fragmentu tego ebooka.
Zarejestruj się za darmo w Złotym Klubie, a otrzymasz dostęp do ponad 170 darmowych oraz obszernych fragmentów płatnych ebooków.

Co Ci da członkostwo w Złotym Klubie?
  • darmowe ebooki (ponad 170)
  • specjalne rabaty
  • punkty lojalnościowe
  • możliwość udziału w forum dyskusyjnym
  • promocje
  • informacje o nowościach
Zarejestruj się teraz
  
Sztuka wzbogacania się
21,70 zł

Sztuka wzbogacania się

Jak myśleć, by się bogacić? Bestseller z 1910 roku, od którego wszystko się zaczęło...

PROMOCJA